Pożegnanie z pucharami

Wczoraj w Drwini nasza I drużyna zmierzyła się z IV-ligowym GKS-em. 

Do meczu przystąpiliśmy w okrojonym i eksperymentalnym składzie. 

Od początku spotkania inicjatywę przejęli gospodarze i utrzymywali ją przez całą pierwszą połowę. GOSiR starał się trzymać "0" z tyłu, przeszkadzać w grze i próbować kontrować. To udawało się do ok 20 min. Wtedy to błąd naszego pomocnika wykorzystał skrzydłowy GKS-u, który podał wzdłuż bramki do swojego napastnika, a ten z zimną krwią wykończył całą akcję. Do przerwy gra nie uległa zmianie. Strzelać próbowali Góral i Rysak, ale ich próby nie zagroziły bramkarzowi gospodarzy. Na domiar tego z kontuzją jeszcze w I połowie zszedł Dymek, któremu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. 

2 część meczu rozpoczęła się podobnie jak pierwsza, z tym, że GOSiR był co raz groźniejszy w kontrataku. Mieliśmy swoje sytuacje, ale nie potrafiliśmy ich zamienić na gola. Najbliżej był Krokosz, który trafił w poprzeczkę. GKS również miał swoje sytuacje, ale nie raz ich zawodnik  ostemplował bramkę Trepy, a innym razem Michał wyszedł zwycięsko z pojedynku "sam na sam". Niestety przy golu ok. 75 min. był już bezradny. GOSiR do końca walczył o gola honorowego, ale nie udało się go zdobyć. 

W ten sposób odpadamy z Pucharu. GKS odniósł zasłużone zwycięstwo. 

Nas jednak cieszy to, że mimo okrojonego składu daliśmy z siebie wszystko, próbowaliśmy postawić się silniejszemu rywalowi, nieźle wypełnialiśmy założenia taktyczne i przede wszystkim w mecz wdrażamy elementy, które ćwiczymy na treningu. 

Dziękujemy skromnej grupie kibiców ;)